Kunek - poszukiwacz

Urodził się na Naboo. Już od dziecka lubił wtykać nos w nie swoje sprawy. Dowiadywał się przez to rzeczy, których nie powinien wiedzieć, przez co sprawiał niektórym ludziom spore problemy. Miał strasznie wyczulony słuch i wzrok a oprócz tego potrafił poruszać się bezszelestnie. Zainteresował się nim kiedyś pewnien Jedi ale po testach okazało się, że nie ma w sobie mocy. Kunek nie przejął się tym za bardzo bo marzyło mu się coś innego niż ratowanie niewinnych z opresji. Chciał zarabiać na życie tym co w dzieciństwie wychodziło mu perfekcyjnie - szpiegowaniem.Poza tym potrafił również świetnie strzelać z różnego rodzaju blasterów. Zaczął działać na dwa fronty. Pracował jednocześnie dla republiki i dla imperium, szpiegując ich na przemian. Był przy tym niewykrywalny. Potrafił zniknąć w każdym momencie, wystarczyło, że obruci się głowe. W pewnym momencie posunął się jednak o jeden krok za daleko. Wykradł pewne dane , których nikt nie powinien zobaczyć. Przez to wszyscy łowcy nagród w galaktyce poznali jego imię. Rozkaz był jednoznaczny. "Zabić go". Kunek nie przęjął się tym zbytnio bo wiedział, że nikt nie jest w stanie go odnaleźć i rozpoznać więc będzie mógł kontynuwać swoją pracę dla innych pracodawców. . Mylił się jednak. Odnalazła go jedna osoba. Był nią Skyknight. Zaproponował mu pracę dla siebie, kusząc go swoją wizją świata. Kunek nie musiał zastanawiać się długo. Wstąpił w szeregi DSTeam i znów zaczął szpiegować, i wykradać dane których nikt nie powinien zobaczyć...