Autor |
Wiadomość |
Aiden
Ręka Imperatora
Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pabianice
|
Wysłany:
Wto 17:33, 18 Paź 2005 |
|
W pewnym momencie, z wrzosowisk wyłoniły się trzy stworzenia. Były to bagienne jaszczury, których Kate (i reszta) nie znają. Miały długość ponad 4 metrów, paszcze pełne kłów i zmierzały wprost na łowczynię nagród...
...i dwie takie same bestie rzuciły się w kierunku Grinka, który właśnie pojawił się na bagnach tej planety.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Atris
Łowca Nagród
Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom
|
Wysłany:
Wto 17:42, 18 Paź 2005 |
|
Kate Shall cofneła się szybko i oddała serię ku zbliżającym się potworom [Cuż to takiego?] zapytała w myślach jakby mogła sobie na to pytanie odpowiedzieć...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Darth Alessandro
Ogolony Ewok
Dołączył: 26 Wrz 2005
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Torino
|
Wysłany:
Wto 17:42, 18 Paź 2005 |
|
- ułiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii. (UWAGA!)
Robot zapiszczał ze strachu, dając sygnał ostzregawczy Kate. Buch. Obok łowczyni poleciała wiązka paraliżująca. Łup. Pierwszy potwór leży. Rozłożył dwa dopalcze (nie wiem jak to nazwać :/) i wystarotował. Przypalił płomieniami drugiego potwora, lecz trzeci zdążył dotrzeć już do Kate...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Atris
Łowca Nagród
Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom
|
Wysłany:
Wto 17:45, 18 Paź 2005 |
|
Kate zrobiła błyskawiczny unik i puściła kolejną serię z blastera nie mając przy sobie innej broni...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Darth Alessandro
Ogolony Ewok
Dołączył: 26 Wrz 2005
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Torino
|
Wysłany:
Wto 17:56, 18 Paź 2005 |
|
- wiuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu (Aaaaa!)
Plusk. Beczka wpadła do śmierdzącego błotka. Dzięki dopalaczom skierowanym w niebo zdołał zaryć się jeszcze głębiej. Teraz musi czekać aż ktoś go wyjmie...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Atris
Łowca Nagród
Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom
|
Wysłany:
Wto 18:17, 18 Paź 2005 |
|
Kate spojżała z litością na małego astromecha.
- No cuż może czas Cie wyciągnąć? - zastanowiła się jak to zrobić, u jej stup leżał martwy stwór, który już zaczoł zalatywać ^^. Robot był dość blisko i gdyby się postarała... wzieła się więc za wyciąganie biednego robocika ^^ po paru minutach robot był już prawie na 'suchym' lądzie... lecz los widocznie nie chciał aby Kate oswobodziła biednego robocika... Łowczyni poślizgneła sie i wpadła do mazi...^^
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Darth Alessandro
Ogolony Ewok
Dołączył: 26 Wrz 2005
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Torino
|
Wysłany:
Wto 18:24, 18 Paź 2005 |
|
Dzięki małej pomocy Kate, robocik mógł odwrócić dopalacze i wygrzebać się z zimnej ziemii. Gdy Kate wstała, astromech wysunał wąż i obmył łowczynię pachnącą brzoskwinią, świeżą wodą.
- wiut pib biuiiiii zummm wizg bit bum. (I co teraz ze mną zrobisz?)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Darth Rivan
Adept Ciemnej Strony
Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany:
Wto 18:36, 18 Paź 2005 |
|
Grinko usłyszał kroki zwierząt. Zaniepokojony wyciągnął dezintegrator. Po kilku minutach wyłoniły się dwa bagienne jaszczury, które zaatakowały Grinka. Ataku pierwszego zdążył uniknąć i oddał strzał z karabinu, który unieszkodliwił bestię. Druga besta drasnęła go trochę, ale Grinko oddał drugi strzał. Niestety, bestia go pzreżyła. Wtedy jednak zorientował się, że trzeba trafić w głowę. Jaszczur przygotował się do kolejnego ataku. Ale Grinko był szybszy. Zaraz po uniknięciu ataku besti oddał strzał kończący życie bagiennego jaszczura.
Grinko ochłonął po tej walce i poszedł dalej w głąb bagien...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Atris
Łowca Nagród
Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom
|
Wysłany:
Wto 18:40, 18 Paź 2005 |
|
Kate popatrzyła za złością na andrioda, otrzepała się i ruszyła powoli w kierunku statku dając znak blaszakowi by podążył za nią... wtem usłyszała ponownie ludzki głos...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
SkyKnight
Imperator
Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany:
Wto 18:54, 18 Paź 2005 |
|
- Nie jestem tym, za którego mnie uważasz - powiedział spokojnie Erb, wiedząc, że Jedi nie zrobi mu nic złego
-Tak jak ty, próbuję się z tąd wydostać. - odrzekł gdy zauważył iż Jedi chce coś powiedzieć. Nagle usłyszał czyjeś kroki w zaroślach - odwrócil się do nich i rzekł:
-Nie bójcie się - podejcie do nas...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Darth Rivan
Adept Ciemnej Strony
Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany:
Wto 19:06, 18 Paź 2005 |
|
Grinko dotarł do pewnego miejsca. Znalazł tam trzy martwe jaszczury, ślady walki i ślady stóp. Postanowił pójść tymi śladami...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Atris
Łowca Nagród
Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom
|
Wysłany:
Wto 19:43, 18 Paź 2005 |
|
Kate Shall podązała w strone głosu ^^
- Nie bójcie się - podejcie do nas... - dotarło do jej uszu i po chwili ujżała dwie postacie , z których jedna trzymała w dłoni włączony miecz swietlny [Skąd tego się tyle nabrało ostatnio?] pomyślała. Nie chcąc kolejnych kłopotów pomyslała że lepiej by było się odezwać...
- Miła imprezka, no nie? - popatrzyła w górę a potem na obu osobników wyczekująco...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Darth Rivan
Adept Ciemnej Strony
Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany:
Wto 19:52, 18 Paź 2005 |
|
Grinko idąc śladami stóp zauwazył w końcu ślady jakiegoś rozbitego statku. Skręcił w jego kierunku, a następnie przeszukał. Znalazł sprawny mikrofon laserowy. Opuścił wrak i wrócił do ścieżki, którą poszedł dalej...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
SkyKnight
Imperator
Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany:
Wto 19:58, 18 Paź 2005 |
|
Wiedział z kim ma do czynienia tylko jak im to teraz wyjaśnić? Jedi spoglądał raz na niego a raz na łowczynię.
-Witam, Kate Shall - gdy to powiedział zobaczył jej zdziwienie na twarzy...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Yousha
Wojownik Sith
Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nienacka
|
Wysłany:
Wto 19:58, 18 Paź 2005 |
|
Yousha trochę zdezorientowany wyłączył klingę świetlnego miecza ale nie przypiął go do pasa tylko ciągle trzymał w ręku {przecież nie wiem jakie oni mają zamiary}
- co tu się dzieje?
wskazal na postać która wyszła z zarośli
- znasz ją? -spytał się zakapturzonej postaci którą brał za Sitha
-jesteś jedi?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|