Game Master

Po rozmowie ze SkyKnightem doszedłem do wniosku (albo doszlismy), ze Game Masterzy bedą mieli swoje postacie w grze. Jednak nie będą to postacie grajace, zbierające przedmity, wykonywujące zadania ani walczące i zbierające exp i levele. Będą to stałem i osiadłe postacie (czyli można je będzie spotkac zawsze w tym samym miejscu i zawsze będą miały coś dla zaoferowania). Będą to m.in. Huttowie, poszukiwacze, mściwi kochankowie/kochanki oraz najruzniejsi towrzysze podróży.

HUTTOWIE
Rasa kryminalistów, szantarzystów i wszelkiego rodzaju innych łotrów, głównie bossów mafijnych i gangsterów. Pochodzą z planety Varl, lecz opuścili swoją ojczystą planetę setki lat temu. Później Varl została zniszczona przez wybuch pobliskiego słońca, a Huttowie osiedlili się na bagnistej i mokrej planecie, ktorą nazwali Nal Hutta, co we wspólnym oznacza "wspaniały klejnot". Wokół Nal Hutta krąży jeden księżyc - Nar Shadda, ale częściej nazywa się go Księżycem Przemytników.
Huttowie mają rozwinięty system rodzin, czyli klanów, lub jak się mówi po huttyjsku Kadijiców. Nikt z poza klanu nie może poznać rodzinnego imienia danego Hutta. Kadijici to wielkie rodziny mafijne, w których Huttowie załatwiają swoje ciemne interesy. Na planecie stopniowo silniejsze kadijici wyniszczają te słabsze.
Huttowie wyglądają jak wielkie opasłe ślimaki bez skorup. Nie sposób pomylić Hutta z inną rasą. Mówią w swoim własnym języku, chociaż dobrze rozumieją wspólny. Wszelkie inne rasy uważają za słabsze, ale nie są rasistami. Niektórzy Huttowie mają nawet pociąg do innych istot. Huttowie widzą zarówno dobrze normalne światło jak i ultrafiolet. Nie mają szkieletu, a poruszają się dzięki skurczom mięśni. Huttowie rosną całe życie, a niektóre osobniki są już tak wielkie, że nie mogą się poruszać o własnych siłach. Dlatego po wielu latach obżarstwa są zmuszeni do używania repulsorowych platform. Skóra Huttów jest nieprawdopodobnie gruba i nie może jej zagrozić nawet wibroostrze, a nawet strzały z blastera. Niesamowite u Huttów jest także to, że są zmiennipłciowi. Mogą zmienić płeć w zależności od okoliczności.
Huttowie mimo iż mieszkają na Nal Hutta mają swoje rezydencje porozrzucane po całej Galaktyce, a ich macki sięgają naprawde daleko.

ja sie nie bardzo z tym zgadzam - gm owszem nie beda grali jak normalne postacie ale od sprzedawania i dawania sa npc Cool

ktore w swoim czasie zostana do gry wprowadzone. rola gm'ow bedzie polegac na sprawnym zarzadzaniu i rozwiazywaniu konfliktow wiec beda 'podrozowac' po calej galaktyce Razz

...:::UWAGA:::...
Kiedy zaczniesz popadać w długi u któregoś z Huttów, może cię on wystawic na listy gończe i wyznaczyć za ciebie nagrodę. Wtedy jego nalepszy człowik zacznie cie ścigać o ile nie padnie ofiarą kogoś innego.

TREP
Niewiele wiadomo o łowcy nagród, znanym jako "Trep". Z imperialnych archiwów wynika, że nazywał się Joor Degh i był jednym z pierwszych szturmowców, którzy nie byli klonami. Imperialne archiwa nie podaj± żadnych szczegółów o jego służbie ani miejscu pochodzenia. Wiadome jest tylko, że służył w oddziałach szturmowców od 10 roku panowania Imperatora Palpatine'a i zniknął po akcji na planecie Visco, w 15 roku ery imperialnej. Szczegóły akcji nie są znane, wiadomo tylko, że agent ISB działający na planecie wezwał drużynę Degha do pomocy przy akcji antypirackiej. W czasie służby wielokrotnie odznaczany, dosłużył się stopnia sierżanta. Co ciekawe, z archiwów wynika, że Degh nie zdezerterował, tylko został na własną prośbę zwolniony ze służby. Z tego, co nam wiadomo, jest to jedyny tego typu przypadek, gdy szturmowiec został zwolniony z armii. Po opuszczeniu armii, zaszył się gdzie¶ na kilka miesięcy, po czym pojawił się już jako "Trep". Jako łowca nagród szybko wyrobił sobie renomę, jednak wyróżnia się tym, że preferuje kontrakty na "martwe" cele. Zlecenia wykonuje zawsze w zmodyfikowanym pancerzu szturmowca, przy pomocy dwóch karabinów E-11 lub karabinu T-21. Chętnie używa granatów i materiałów wybuchowych. Jego sposób działania charakteryzuje brak finezji, chociaż czasami używa swojego T-21 jako karabinu snajperskiego. Można go określić jako "imperialnego" łowcę nagród, ponieważ nigdy nie wzi±ł zlecenia ani od nas, ani od jakichkolwiek organizacji przestępczych. Od samego początku swej działalności wykonywał kontrakty dla Imperium i przysporzył nam wielu kłopotów. To właśnie on stał za rozbiciem naszej komórki na Toprawie i zlikwidował kilku ważnych oficerów Sojuszu. Jest też zamieszany w zniszczenie naszej bazy na Alluti IV. Ostatnio jego oficerem łącznikowym został rezydent ISB na Toprawie, porucznik Rail Claymore. Od tamtego czasu uwaga "Trepa" skupiła się na tropieniu i likwidowaniu okolicznych piratów. Nie przeszkodziło mu to jednak zlikwidować dwóch naszych kurierów.
Na zakończenie tego raportu, muszę zaznaczyć, że "Trep" stanowi duże zagrożenie dla naszych agentów. Nie jesteśmy w stanie monitorować jego działań i miejsca pobytu inaczej niż poprzez nasz± sieć informatorów, ponieważ działając poza strukturami Imperium, nie zostawia śladu w ich sieci komputerowej, przez co nasi slicerzy nie są w stanie go wytropić. Mam nadzieję, że ten raport pomoże dowództwu Sojuszu ocenić zagrożenie, jakie stanowi dla nas "Trep" i odpowiednio zareagować.

Nie kapuje gram w wiele gier i w każdej GM gra "normalnie" a po za tym zajmuje się dodatkowymi problemami Smile

. I tak moim zdaniem będzie najlepiej Smile

zgdzam się z Kunkiem

uwazam temat za skonczony a wszelkie info o postaciach z sw wrzucac do danych

*PSTRYK*