Poll :: Jak wam się to podoba |
Jak rozwiniesz wyślij do któregoś z wydawców!! Na pewno mu się spodoba! Zbijesz grubą kasę! |
|
40% |
[ 2 ] |
A przestań i zacznij pisać wreszcie Eibwen! |
|
20% |
[ 1 ] |
A przestań i zacznij pisać wreszcie to $@~%# Eibwen! |
|
0% |
[ 0 ] |
SŁABE!!!! |
|
0% |
[ 0 ] |
Są szczyty głupoty... To jest szczyt denności. |
|
0% |
[ 0 ] |
Nie jest idealne, ale nie jest też denne |
|
20% |
[ 1 ] |
Kto to Trebor Xzar? |
|
0% |
[ 0 ] |
Nie moge się doczekać następnej części. |
|
0% |
[ 0 ] |
Fajne |
|
20% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 5 |
|
Autor |
Wiadomość |
Trebor Xzar
Zagubiony padawan
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 15:04, 18 Sty 2006 |
|
Rozdział pierwszy
To dziwna sprawa…. Ludzie zawsze ustawiają się na samej górze łańcucha pokarmowego i wydaje się, że nawet trafnie. Przynajmniej do chwili, gdy na ziemię nie przybędzie ktoś obcy….
Dwa lata toczyła się już III wojna światowa. Ogromne rakiety przecinały z wyciem powietrze. Krajobraz opadał się i wznosił, jak ser, który właśnie topi się w piekarniku nagrzanego do temperatury 10000 stopni celcjusza. Kilka miesięcy żołnierze jednej ze stron budowali z trudem barykady, by te po pewnym czasie stały się tak podziurawione, że wydawało się, że to już nie jest barykada, – że - wbrew wszystkim racjom - jest to ogromna dziura, tak wielka i przyciągająca wzrok, że takiej nie ma nawet w serze szwajcarskim. Setki ludzi szło do wojska za ideę, by być zabitym przez większych idealistów, ci z kolei byli wykańczani przez jeszcze bardziej potężnych idealistów, ci byli zabijani przez maszyny, te były niszczone przez kolejnych, specjalnie do tego szkolonych idealistów, tak, że cały cykl znowu się powtarzał. Ale mimo wszystko wojna się zmieniła – szpiedzy już nie zabijali wrogów z ukrycia. Teraz dawali do kwater wrogów pisma z żartami. Wróg śmiał się tak bardzo, że w końcu muszą przybyć psychiatrzy, zapakować delikwenta w biały kaftanik dziecięcy (trudna sztuka, ale się udaje). Powstały też nowe rodzaje broni m.in. rakieta HK-47, która rozdziela się na kilka mniejszych rakiet, czy też wirus znany jako,,Obrzydzacz’’, który pokazywał coś, czego posiadacz zainfekowanego komputera najbardziej się bał, Np. Najazd UFO lub wyparowanie sklepu z kofeiną. Trwałoby to jeszcze przez kilka wieków gdyby nie pewne małe wydarzenie, które na zawsze zmieni oblicze Ziemi….
Frak Czejder podszedł powoli do okna. Powoli zdjął noktowizor, by się przekonać, że TO naprawdę jest tak blisko. Krzyknął na jednego ze swoich generałów, by ten przygotował napęd pierdzący.,,Szykuje się niezła jatka’’ pomyślał Klucha, odchodząc, by wykonać rozkaz.
-Generale Mirku!! – Krzyknął Riiio
-Tak, poruczniku?
Wyparowała cała Hiszpania! Półwysep dostał jedną z najnowszych broni chemicznych!
- Cczzzzy to nie jest, aby…. Aby….
-Tak, generale – jest to model, HK-47, amunicja do niego jest robiona ze starych skarpet!
- Tego już za wiele! – Krzyknął Mirek – Mogą nas atakować spod wody, mogą nas obrzucać karmą chomiczą, ale nie będą nas zarzucać brońmy posiadającymi amunicję złożoną z resztek ubrań!
Mirek nie wiedział tego, ale kilka mil od Paryża, gdzie toczyła się ta rozmowa rodzina pierwotniaków po raz setny w przeciągu zgadzała się z nim. To dziwne, ale jedynymi istotami którym wojna przeszkadzała były zwierzęta. Np. Ameby już chciały się zorganizować by najeść się ziemi, spowodować opad terenu i zniszczyć największą bazę wojskową. Zrobiły to, jednak umarły z przeżarcia i od tej pory baza jest otoczona przez lepkie, różowe tereny, które osłaniają bazę przed piechotą – zarówno wrogą, jak i własną. Na dodatek Ameby nie mają oczu więc nie wiedziały co jedzą. Setki Ameb tego dnia stały się ludożercami i zjadło coś poza ziemią, Np. Inną Amebę, lub… własny tyłek.
Jednak inne zwierzęta też miały dość, i były na dodatek potężniejsze od Ameb. Jedne z najbardziej przerażających istot na Ziemi właśnie wyciągnęło dziwne urządzenia i wysłały sygnał w kosmos. Po raz kolejny od tysiąca lat…. Ale ten nie dotrze na miejsce przeznaczenia. To miejsce przeznaczenia dotrze do sygnału.
Proszę o komentarze! Planuję rozwinąć tą powieść o kilka (dziesiąt? Set?TYSIĘCY?????) stron, ale najpierw chciałbym się dowiedzieć jak wam się podoba.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
SkyKnight
Imperator
Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany:
Śro 18:01, 18 Sty 2006 |
|
czytajac wstep myslalem ze jest to jakas powazna i mroczna powiesc ale po tych skarpetkach ^^ wg moze byc (ale ja jestem okropne, nie? sam bym nic lepszego nie napisal )
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Hadrian
Grafik
Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 17:29, 05 Lut 2006 |
|
kiedy będzie dalsza część bo nie mogę się doczekać
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Trebor Xzar
Zagubiony padawan
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 15:11, 22 Kwi 2006 |
|
Rozdział 1
-Sir! Sir! – Riiio był wyraźnie podenerwowany – Za niedługo będzie kolejny szturm..
-Skąd wiesz? – Zapytała kapitan Greftut.
- Samoloty! Z karczmą chomiczą! Bombardują!
- Greftut spojrzała na kikut dłoni – straciła ją w czasie bombardowania.
- Samoloty z chomikami zostały w tyle?
-Tak Kapitanie! Zestrzeliliśmy jeden, ale reszta wciąż ciągnie!
- Przygotować się do obrony – zarządził generał – Ku chwale ojczyzny!
Zaczęło się. Z samolotów przelatujących nad głowami zaczęły się sypać tony karmy chomiczej z klejem. Ludzie wokół jęczeli padając pod naporem śmierdzących kółeczek. A to był dopiero początek – już były wypuszczane z klatek chomiki. Żołnierze zaczynali uciekać, zwłaszcza szeregowi. Byli przygotowani na wielkie, 100-metrowe roboty próbujące ich zabić, ale nie na małe, futrzaste stworzonka, idące naprzód, byle się dostać do jedzenia przyklejone do ludzi. Pierwsze ofiary zaczęły jęczeć – chomiki dotarły do nich i zaczęły szukać na nich jedzenia i je odgryzać, nierzadko odgryzając także jakieś części ciała, do których przylepione był pokarm. Wystarczająco oddaleni od przerażającej żywej broni żołnierze zaczęli ładować broń. Wystrzelili. Armia chomików stanęła na chwilę, lecz po chwili zaczęła znowu przeć naprzód… w tym czasie koty stały sobie spokojnie obok pola bitwy. Wiedziały, że im nic nie grozi. Po jednej stronie widziały smaczne, apetyczne dania. Po drugiej – potężnie uzbrojone, powodujące niestrawność istoty. Miały tylko nadzieję, że ta druga potęga zostawi coś dla nich po odgryzieniu karmy….
Ogromny statek zawisnął nad księżycem. Przed chwilą wypuścił na powierzchnię desant i teraz czekał na wiadomość, czy udało im się rozłożyć obóz. Jego załoga dostała właśnie kolejny sygnał z Ziemi. Była w nim mowa o tym, że planeta staje się dzięki ludziom coraz mniej bezpieczna. W odpowiedzi była mowa o tym, że za niedługo zaatakują Ziemię i zakończą to bezsensowne panowanie potomków małpiszonów.
Kor Sha puścił wiadomość swoich zwierzchników z kosmosu w całej świątyni. Dźwięki odbijały się od ścian, a ostatni wierni mruczeli cicho ze szczęścia słysząc wyrok – Ziemia przechodzi pod ich władzę, a ludzkości nie zostanie nawet na tyle by najadła się mysz. Teraz jednak wierni czekali na przemowę swojego mentora imieniem Veris Hsa– ostatniego żywego kosmity, który przybył na ziemię kilka tysięcy lat temu. To jak długo żył było tajemnicą przywódców ich ludu, pochodzącego z odległej planety Ratak. Hsa wspiął się na mównicę i otworzył usta by powiedzieć coś, lecz w tej chwili pomyślał o ludzkości, której tak nienawidził. I krzyknął tylko raz. Przelał w ten krzyk całą swoją siłę, cały gniew i nienawiść. Krzyknął ,,MIAU!!!!’’. Wierni powtórzyli za nim. Złowieszcze ,,Miau’’ było słyszane aż w Nowym Nowym Jorku. Nawet na księżycu, gdzie ich wybawiciele budowali bazę. Było słyszane w całym kosmosie. ,,Miau!’’ – Kończy się zniewolenie! ,,Miau!’’- rozpoczyna się era wolności. ,,Miau!’’ – Nadchodzi koniec niszczenia tej wspaniałej planety! ,,Miau!’’ – Nadchodzi nowa era…
Nowa era…
,, MMMMIIIIAAAUUUU!!!!!! – nadchodzi era kotów.
To nie cały rozdział.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|